środa, 25 marca 2015

Dla odmiany ...pisanki ;)

Ale obiecuję, że to już ostatnie w tym roku :) A miałam tego roku nic w temacie jajek nie działać ... ach ta moja konsekwencja ...;)
Najpierw pokażę kolejną partię sznurkowych styropianków, poprzednie się mocno spodobały , wiec postanowiłam dorobić jeszcze  kilka na prezenty :)
 

Kolory podobne jak w poprzednich , na jednym tylko zaszalałam z żółtymi kwiatuszkami ;)


Kolejne to wydmuszki , można powiedzieć , że dwustronne :) 


Z jednej strony różany wzorek , bardzo przeze mnie lubiany ostatnio .



A z drugiej miniaturowe różyczki albo ....no właśnie nie wiem co, niebieskie kwiatuszki po prostu ;)



 

 Dłubnęłam też koszyczek szydełkowy na pisanki , myślę , że to nie jest ostatni ;)



Inspiracja z Waszych blogów , usztywniony lakierem akrylowym .



A to już mój tegoroczny jajeczny urobek w całości  :)


Pozdrawiam serdecznie i biegnę na podwórko bielić łózko do sypialni, trzeba wykorzystać piękną pogodę bo podobno ma się niedługo skończyć ;)

poniedziałek, 23 marca 2015

Wyniki Candy :)

Miło mi bardzo ,że tyle osób okazało zainteresowanie moją rozdawajką :)  Chętnych do otrzymania serduszek było 31 osób spośród nich została wylosowana jedna osoba , a jest nią bozenas .



Wszystkim bardzo dziękuję za zabawę , a zwyciężczynię proszę o przesłanie danych do wysyłki :)

piątek, 20 marca 2015

Pisanki w niebieskościach.

Wpadam szybciutko żeby pokazać kolejne zrobione pisanki :) Tym razem klasyka czyli biel i błękit , wzorek z serwetki ,w którym zakochałam się jakiś czas temu i z motywem którego  powstało już kilka prac .


 Ten motyw kojarzy mi  się z wzorami na starej porcelanie , dla tego też na jajkach umieściłam delikatny relief , aby upodobnić je do starych wyrobów porcelanowych.



Wzór z serwetki podrasowany został domalowaniami  w różnych odcieniach niebieskiego z kropelką bieli :)


 Pomimo , że wzorek z tej samej serwetki to każda pisanka jest inna.






Na koniec przypominam o kończącym się candy , jeszcze można się zapisywać :):):)

Witam nowych obserwatorów,  fajnie, że jesteście i pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i słonecznie :) w końcu dziś pierwszy dzień wiosny :):)

niedziela, 15 marca 2015

Retro pisanki.

Tak jak obiecywałam w poprzednim poście ,dziś pokazuję kolejne pisanki . Tym razem robione na wydmuszkach z kurzych jajek .
Pisanki ze znanym motywem różyczek i czymś w rodzaju reliefu , piszę czymś w rodzaju bo to moja pierwsza próba z reliefem no i wyszło jak wyszło ;) Ale jak wiadomo trening czyni mistrza  i już kolejne pisanki z wypukłymi wzorkami się robią :) Do przyszłego roku powinnam nabrać wprawy ;)



Pisanki są mocno postarzone ,miały wyglądać na stare i chyba wyglądają :)






 I jeszcze raz  w komplecie :) 
Wymyśliłam sobie ,że fajnie byłoby zrobić dla nich szydełkowy ,koronkowy koszyczek , zobaczymy może zdążę :)




A na koniec zapraszam na kawałek niedzielnego ciasta :) Dziś u mnie tłuściutka Krówka ;) Ciasto wbrew pozorom wcale nie bardzo słodkie ale przez dużą zawartość śmietanki mocno kaloryczne ale to przecież dobre kalorie , a jak nie dobre to na pewno smaczne ;):)
Przepis zaczerpnęłam z tej stronki (http://www.slodkastrona.com/2014/03/ciasto-krowka.html).
 

 Pozdrawiam  Ewa

środa, 11 marca 2015

Pierwsze w tym roku pisanki :)

Pierwsze poczynione przeze mnie w tym roku pisanki to jajka styropianowe ozdabiane sznurkiem lnianym, wszystkie w odcieniach kremu, beżu  i szarości .
Pisanki ozdobione bawełnianą koronką i tym co znalazłam w domowych zapasach :) czyli kwiatuszki, koraliki , guziki , wstążeczki...

A teraz każda z osobna :)











 I jeszcze raz w komplecie :) Praca lekka ,łatwa i przyjemna ,efekt jak dla mnie całkiem zadowalający :) A już robią się następne jajka, tym razem na prawdziwych wydmuszkach , ale to już w następnym poście :)

Pozdrawiam serdecznie i przypominam o Candy :)

piątek, 6 marca 2015

Mini kursik ,czyli jak zrobić wydmuszkę i nie dostać wytrzeszczu oczu ;)

Jako , że mamy okres przedświąteczny i większość z blogujących i nie tylko rękodzielniczek  wytwarza pisanki różnej maści i koloru  postanowiłam pokazać prosty sposób na to jak zrobić wydmuszki :)
Być może Wy już go znacie i stosujecie , ja tę "Amerykę" odkryłam stosunkowo niedawno bo półtora roku temu podczas mojego pobytu na Ukrainie gdzie brałam udział w warsztatach robienia pisanek .
Zawsze miałam problem ze zrobieniem wydmuszek ,bo po pierwsze mam jakiś wstręt do dotykania ustami skorupki jajka choćby wyparzonego i wymytego , po drugie jak patrzyłam na moją mamę robiącą wydmuszki to robiło mi się słabo widząc wysiłek włożony w wydmuchiwanie zawartości jajka aby uzyskać malutkie dziurki , a po trzecie i tak dziurki nigdy nie były tak małe jak mogły by być .
Wstęp trochę przydługi, ale teraz dorzeczy :)
Potrzebne nam będą  oczywiście jajko , gruba igła i sporych rozmiarów strzykawka z igłą.



W jajku robimy igłą dziurki z dwóch stron.
 

 Na strzykawkę zakładamy igłę, igłę wkładamy do środka jajka i obracamy nią kilkakrotnie tak aby rozbełtać zawartość.






Następnie nabieramy w strzykawkę powietrze i wydmuchujemy zawartość skorupki do np.szklaneczki :) Lepiej jest wstrzykiwać powietrze z cieńszej strony jajka , wtedy łatwiej wypływa zawartość.



Trzeba to robić ostrożnie aby skorupka nie pękła .



A takie uzyskujemy dziurki , jak dla mnie wystarczajaco małe :)



Na koniec w strzykawkę nabieramy wody , przepłukujemy jajko w środku i gotowe :) Czysto  i bez wysiłku :):)

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam  do udziału w ogłoszonym w poprzednim poście candy :)