Te szkatułki to kolejna moja przeróbka w ostatnim czasie.
Dwie skrzyneczki na biżuterię to jedne z moich pierwszych tworków decoupageowych, najpierw były w kolorach , większa- zielona z kwiatem magnolii, druga -wściekle niebieska z motywem fiołków. Oczywiście zdjęć nie zrobiłam bo jak mi już strzeli do głowy pomysł to zwykle gdzieś w połowie pracy orientuję się , że może fotkę by pstryknąć.
Takie kolorowe szkatułki nie pasowały mi do niczego, a że jakoś tak niepostrzeżenie wciąga mnie szarość ;) postanowiłam , że pudełka będą w tonacji kremowo szarej.
Do ich ozdobienia użyłam farb kredowych, wzorki z szablonu, naniesione trochę niedbale i do tego dużo przecierek żeby wzór pasków był taki powycierany .
Na koniec serwetka z motywem niezapominajek , trochę patyny i dużo lakieru :)
Użyłam lakierów do spękań jeden klasyczny,drugi do delikatnych pęknięć ale jak dla mnie efekt średni...
Kiedyś miałam super preparat ale oczywiście miałam pamiętać jaki to był no i jak to z pamięcią bywa trochę mnie zawiodła;)
I tu mała prośba jeśli możecie polecić jakieś fajne sprawdzone preparaty, które dadzą efekt jak na popękanej porcelanie to będę wdzięczna za podpowiedzi :)
Szkatułki ozdobiłam też beżową koronką i kwiatuszkami z masy.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Piękne szkatułki , a dodanie koronki dodało wiele uroku . Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńPrezentują się świetnie. Bardzo ładnie ozdobione;)
OdpowiedzUsuńPiękne skrzyneczki. Stonowana kolorystyka i śliczniutkie wykończenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Piekne :)))) Dopieszczone i teraz maja swoja druga szanse :))) Pozdrawiam Cie Kochana Cieplutko Wrzesniowo :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne spękania:) Całość urocza i bardzo dopracowana.A koroneczki dodają uroku.
OdpowiedzUsuńPiękne są, super dopracowane:) mają swój klimat!;)
OdpowiedzUsuń